Jak to było przed 3G? ano było 1G.
Autor: Euzebiusz Onufry
Tytuł jest być może trochę na wyrost, aczkolwiek artykuł mówi o branży GSM. Zapraszam i miłego czytania.
Jakie skojarzenia przychodzą nam na myśl, kiedy mówimy o latach 80-tych?
Część z nas odpowie, że z kultową już muzyką, na której opiera sie twórczość dzisiejszych wykonawców, a do której wracamy z sentymentem. Inni powiedzą, że z szarością ówczesnych ulic i pustkami w sklepach, które to kazały doceniać zdobyte na święta pomarańcze. Dla jeszcze innych to lata pierwszych, młodzieńczych miłości....
Tak czy inaczej, chyba nikt nie może zaprzeczyć, że lata 80-te to dekada dla dzisiejszych obserwatorów interesująca. To również dekada wielu odkryć.
Potwierdzeniem tych słów, jest fakt, że właśnie w latach 80-tych narodził się system telefonii komórkowej pierwszej generacji – czyli 1G. System ten oparty był na technice analogowej AMPS, NMT i TACS.
Nietrudno sie domyślić, że nie były to systemy doskonałe. Ich zasadnicze mankamenty dotyczyły braku roamingu międzynarodowego, niewystarczającej transmisji danych, stałej odporności na zakłócenia, czy też nieskomplikowanego dostępu do podsłuchiwania rozmów.
A ponieważ nieustanne doskonalenie jest jedną z głównych domen techniki, oczywistym było, że wkrótce nadejdzie nowa era systemów komputerowych – tzw. druga generacja, potocznie nazywana 2G. Filarem tego systemu stała się technika cyfrowa.
W 1991 r. Doszło w świecie do oddania owego systemu. W Polsce przekazanie systemu GSM 900 nastąpiło 5 lat później w 1996 r. Przez firmy PTC- Polska Telefonia Cyfrowa w sieci Era GSM, a także przez Polkomtel S.A. w sieci GSM GsmPlus. Dobrze wszystkim znana sieć Idea, czyli operator Centertel był trzecim polskim operatorem, któremu została przyznana koncesja na GSM 1800, co nastąpiło w 1998 r.
Obecnie GSM (Global System for Mobile Communications) to najpopularniejszy standard telefonii komórkowej.
Na świecie głównymi uczestnikami systemu telefonii komórkowej są operatorzy telekomunikacyjni, którzy są właścicielami sieci. I choć trudno w to uwierzyć, to jest ich aż 650. W Polsce usługi GSM w 2007 r. świadczyli trzej operatorzy: Polska Telefonia Cyfrowa, która działa pod markami Era i Heyah, Polkomtel – działający jako Plus i Sami Swoi, oraz PTK Centertel – jako sieć Orange. Natomiast pierwszy wirtualny operator telefonii komórkowej w Polsce – mBank mobile zaistniał na rynku w grudniu 2006 r., korzystając z infrastruktury firmy Polkomtel.
Obecnie funkcjonuje kilkunastu operatorów wirtualnych w Polsce. Ale warto zaznaczyć, że takiej działalności nie prowadzą niezależni operatorzy.
Ale dla nas konsumentów telefonia komórkowa to nie tylko operatorzy. Świat telefonii komórkowej dla przeciętnego Iksińskiegoto to aparaty telefoniczne, opłaty abonenckie, opłaty za połączenia, czy wszelkie akcesoria gsm.
Co do opłat aktywacyjnych i tych za połączenia – jeszcze dobrze pamiętamy zatrważające wręcz sumy, kiedy rynek telefonii komórkowej w Polsce dopiero co raczkował. Opłaty te także później, juz w latach 2001 – 2004 drastycznie sie nie obniżyły. W roku 2006 zostały jednak obniżone ceny połączeń w systemach pre-paid. Oznaczało to ujednolicenie cen zarówno w godzinowym szczycie, jak i poza nim. Dotyczyło to również połączeń do innych operatorów.
Obecnie korzystanie z telefonów komórkowych staje się bardziej opłacalne, niż korzystanie z telefonów stacjonarnych.
A ponieważ telefon komórkowy w funkcjonalności przewyższa telefon stacjonarny – my konsumenci coraz chętniej po nie sięgamy, nawet jeśli do tej pory stroniliśmy od „komórki”.
Przekonuje nas do tego również bogato wyposażony sklep czy hurtownia GSM. Nawet oporny technicznym „wynalazkom” konserwatywny fan telefonu stacjonarnego, zaczyna się przekonywać do telefonu komórkowego. Przemawia za tym czysto racjonalna kalkulacja kosztów, ale nie tylko...
Ponoć w każdym dorosłym mieszka dziecko, a coraz bardziej atrakcyjne telefony komórkowe i akcesoria do telefonów, są idealną zabawką dla każdego.
Oj, prześcigają się ich twórcy w zaskakiwaniu.
Przeglądając oferty, jakie świadczy przeciętna hurtownia telefonów komórkowych nasuwają się na myśl rozmaite, wręcz najprzeróżniejsze przymiotniki: elegancki, fantazyjny, zabawny, niebanalny, finezyjny, klasyczny... Dosłownie każdy konsument znajdzie coś dla siebie. Ba, wielu z nas z rozmysłem kieruje się przy wyborze telefonu, nie tylko patrząc na jego funkcjonalność, ale i design mając świadomość, że ten w ogromnej mierze przyczynia się w kreowaniu własnego wizerunku.
Podobnie rzecz wygląda, jeśli chodzi o akcesoria do telefonów komórkowych – bo te przecież to nie tylko ładowarki, kable i adaptery.
Zabawny i jednocześnie praktyczny futerał-skarpetka, jak również klasyczny-skórzany, a dla tych którzy wierzą w moc znaku zodiaku, futerał-woreczki z wybranym piktogramem właśnie, a jakże rozczulający jest ten z wizerunkiem słodkich bobasów – takie detale możemy zmieniać w zależności od okazji i naszego nastroju.
Wzory obudowy telefonów to także efekt upustu fantazji ich projektantów – jakże rozczulające są np. te z wizerunkiem słodkich bobasów, notabene sygnowane nazwiskiem słynnej pani fotograf, natomiast dla znerwicowanych codziennymi obowiązkami – jednak w głębi duszy amatorów przyrody – obudowa z wzorem zielonych liści z kroplami rosy, czy wyciszający widok pływających rybek w lazurowym morzu – oj, można sie rozmarzyć.
Elegancki, finezyjny, niebanalny...ile trudu wielu zjadaczy chleba wkłada w to, aby móc usłyszeć te słowa pod swoim adresem i wzbudzać zainteresowanie i zachwyt w oczach innych.
Wszakże „jak Cię widzą, tak Cię piszą”. Nie przypadkiem jest także wybór „komórki” - w końcu to telefon osobisty, który potrafi wiele powiedzieć o swoim właścicielu.
kto ma miekkie serce, ten ma twardą d... Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz